Szeregowy
Przyjechaliśmy (tzn. ja i paku) na teren hotelu o 12, czyli tak jak było ustalone. Niestety na miejscu okazało sie że hotel jest zajęty przez sporą ekipe paintballową. Czekaliśmy na reszte grupy. W przejeżdzającym autobusie nie było nikogo. Spytaliśmy sie maniaków paintballa którzy nam powiedzieli że godzine temu przyjechała grupa airsoftowa, która widząc zajęty teren odjechała. Półtorej godziny czekaliśmy na resztę grupy(przy okazji znaleźliśmy opuszczoną szklarnię, niezłe miejsce na strzelanie;d). Znudzeni zaczeliśmy testować swoje karabiny na moim hełmie. Według producenta wytrzymuje on 1000 fps. Jednak kilkadziesiąt serii z mojego kałacha okazały sie zbyt mocne... Podsumowując: popełniliśmy błąd gdyż planując strzelanke powinniśmy sie wymienić numerami telefonu co umożliwiło by spotkanie sie w określonym miejscu. (biedny hełm)
Offline
Szeregowy
Taak pamiętam tylko że ja nie wim gdzie jest hotel 2. A jak sie spytałem takiego łysego koksa (paintballowca) "gdzie to jest?"to on powiedział "k**** nie wiem!" ;d Dobra, nic sie nie stało.
Ostatnio edytowany przez obronca_wizny (2010-09-19 20:13:01)
Offline